Podróż z dzieckiem samolotem niejednego rodzica przyprawia o wielki stres.
My razem z Misią odbyłyśmy ponad 20 lotów samolotem.
Zaczęłyśmy razem latać jak Misia miała 8 miesięcy.
Mamy sporo różnych doświadczeń, z którymi chętnie się z Wami dzielę:
- Przyjedźcie na lotnisko stosunkowo wcześniej. Ja przyjeżdżam zawsze dwie godziny wcześniej, nawet jak jesteśmy już odprawione i mamy wydrukowane karty pokładowe.Dlaczego więc 2 godziny? Ponieważ zawsze mamy ze sobą wózek, który MUSIMY odprawić, przy stoiskach odpraw. Oznacza to, że będziemy potrzebowały dodatkowego czasu nawet jak jest mała kolejka.
Jak uporamy się z wózkiem (który zostaje oklejony, jednak zabieramy go ze sobą i oddajemy przed wejściem do samolotu) idziemy do kontroli bagażowej. Tutaj też spędzimy więcej czasu niż gdybyśmy podróżowali sami. Wyjmujemy z naszego bagaży płyny i sprzęt elektroniczny. Dodatkowo jeśli dziecko jest poniżej 2 roku życia i możemy przewieź jedzenie, wyjmujemy również i to. Później składamy wózek, bierzemy dziecko na ręce i przechodzimy. Zazwyczaj trwa to kilka minut dłużej niż normalnie. - Sprawdź na stronie przewoźnika jaki i ile bagażu dla dziecka możesz przewieźć. Dziecko poniżej 2 roku życia (liczy się data urodzenia, NIE rok) w większości linii może przewieźć dodatkowo 2 sztuki większego bagażu (wózek, łóżeczko czy fotelik) , w niektórych liniach może przewieźć również mały bagaż. Wszystko to sprawdzajcie już na bezpośrednich stronach przewoźnika. Prawie każda linia ma swoje zasady. Dziecko, które ukończyło 2 lata, podlega zazwyczaj takim samym zasadom jak dorosły (płaci tyle samo za bilet, ma swoje miejsce w samolocie, może wziąć takie same bagaże, dodatkowo, w niektórych liniach można wziąć za darmo wózek).
- Upewnij się (również na stronie przewoźnika) czy macie pierwszeństwo wejścia na pokład z małym dzieckiem. Przyznam, że ja rzadko z tego korzystałam. Wolałam jednak więcej czasu spędzić na zewnątrz, niż czekać na wszystkich z moją niecierpliwą Misią w środku samolotu.
- Jeśli przygotowujesz mleko dla swojego dziecka, możesz poprosić personel pokładowy o gorącą wodę, nie zapłacisz za nią. Zapłacisz jedynie za zimną wodę, którą musisz kupić.
- Pamiętaj o zabraniu wszystkich potrzebnych na czas przelotu rzeczy (mleka, przekąsek, kaszek, zabawek, akcesoriów do higieny).
- W samolocie znajduje się zazwyczaj jedna toaleta z przewijakiem. Choć jest dość ciasno, spokojnie można przebrać nasze dzieciątko.
- Szukaj na lotnisku kącików dla dzieci. Choć przez jakiś czas będzie to fajną atrakcją dla zniecierpliwionego dziecka. Jeśli nie ma kącika, lub się znudził szukajcie miejsca, z którego można popatrzeć na przylatujące i wylatujące samoloty.To jest zawsze ogromna atrakcja nie tylko dla dzieci.
- Korzystaj z pokoi rodzinnych. To ułatwienie żeby przebrać dziecko lub je nakarmić. Czasami (tak jak na lwowskim lotnisku) taki pokój jest fantastycznie wyposażony (przewijak, wanienka, fotel dla mamy, mikrofalówka, czajnik itp.)
- Pamiętaj o zabraniu potrzebnych dokumentów ( tutaj pisałam więcej na ten temat: http://www.zmiejscanamiejsce.pl/jakie-dokumenty-musisz-miec-jesli-podrozujesz-z-dzieckiem-ktore-ma-inne-nazwisko-lub-nie-jest-twoim-dzieckiem/).
- Podczas lotu dziecko poniżej dwóch lat musi siedzieć na kolanach i podczas startowania i lądowania musi być przypięte pasem. Dziecko powyżej dwóch lat siedzi samo na swoim fotelu, również musi zapiąć pas na czas lądowania i startowania.Czy Wasza pierwsza podróż z dzieckiem już jest za Wami? Jakie są Wasz doświadczenia?